wtorek, 3 grudnia 2013

Czym jest łagodność


Każdy z nas lubi być traktowany łagodnie.
Łagodność to pewien sposób na „przyciągnięcie” do siebie drugiego człowieka.
Łagodność jest jak niewidzialny spadochron umożliwiający bezpieczny, przyjazny  kontakt z ziemią.
Łagodność jest w nas. Została wpisana w naszą pamięć, doświadczenie.
Jest niewinna i bezinteresowna.
Łagodność nie wymaga wyjaśniania i tłumaczenia. Jej sens rozumie się sam przez  się. 
Podejmowane są współcześnie próby wyśmiania, skompromitowania, zdewaluowania patriotyzmu, współczucia, solidarności, przyzwoitości, honoru, szacunku do cierpienia. Łagodność jest jedną z ostatnich wartości, które nie są kwestionowane.

czwartek, 31 października 2013

Jeszcze o strategii .....

W dniu 21 października 2013 roku zostałem wezwany przez jedno z bydgoskich stowarzyszeń do odwagi. Wezwanie to otrzymałem chwilę przed uchwalaniem przez Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego Strategii Rozwoju  Województwa Kujawsko - Pomorskiego do 2020 roku. Z niepokojem przyjąłem owo wezwanie z tego powodu, że zawsze, gdy przychodzi mi dokonywać wyboru postępuję rozważnie, czyli równocześnie i odważnie i odpowiedzialnie.
Głosując za przyjęciem strategii zachowałem się, w mojej ocenie, wysoce odpowiedzialnie. Została bowiem uzgodniona wizja rozwoju wspólnoty wojewódzkiej polegająca nie tylko na stałym wzroście (wizja materialna i technokratyczna), ale również poszerzająca  zakres ludzkich wyborów.
Strategia rozwoju przesądziła między innymi o tworzeniu przez Bydgoszcz i Toruń wspólnego obszaru funkcjonalnego.

czwartek, 24 października 2013

Jeszcze o Światowym Dniu Zdrowia Psychicznego - głos zabrał profesor Aleksander Araszkiewicz

Od wielu lat Światowa Federacja Zdrowia Psychicznego wskazuje jakie najistotniejsze problemy w zakresie ochrony zdrowia psychicznego będą przewodnim hasłem corocznych światowych obchodów w dniu 10 października Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego. Tegoroczne hasło: “Zdrowie psychiczne u osób starszych” jest konsekwencją sytuacji demograficznej i zdrowotnej na świecie. 24 maja 2013 r. Komitet Wykonawczy WHO uznał, że ochrona zdrowia psychicznego osób w wieku starczym musi stać się priorytetowym zadaniem w zakresie zdrowia publicznego dla wszystkich instytucji i organów na całym świecie odpowiedzialnych za politykę społeczną i zdrowotną. Bardzo szybko postępujący proces starzenia się społeczeństw pogarsza zarówno sytuację zdrowotną osób w wieku podeszłym, ale prowadzi również do znacznych zagrożeń ich zdrowia psychicznego. Dominującymi elementami życia osób powyżej 65 roku życia staje się marginalizacja społeczna i obniżanie się poziomu życia. Osoby starsze pozbawione wsparcia i pomocy ze strony “młodszej generacji”, ale również i instytucji nie są w stanie samodzielnie rozwiązać coraz to piętrzących się wraz z upływem czasu trudności życiowych i zdrowotnych.  Sytuacja ta prowadzi wprost do coraz częstszego występowania zaburzeń psychicznych w tej grupie wiekowej. Dominującymi są zaburzenia otępienne i depresja. Stąd tym problemom w sposób szczególny musimy poświęcić naszą uwagę, zarówno w wymiarze indywidualnym (rodzina, bliscy), jak i instytucjonalnym (opieka społeczna, służba zdrowia). Wydaje się, że nie tylko dbałość o zdrowie w szeroko rozumianym zakresie, ale przede wszystkim zabezpieczenie życiowo ważnych potrzeb psychologicznych i społecznych służy ochronie zdrowia psychicznego osób starszych. Nasze zadania na najbliższe dni, to szeroko prowadzona edukacja społeczna i szukanie skutecznych sposobów polepszających jakość życia osób starszych, jako gwarant dobrego zdrowia psychicznego.

Aleksander Araszkiewicz
Konsultant wojewódzki w dziedzinie psychiatrii


niedziela, 20 października 2013

Rzecz o dobrym guście...

Dobry gust to umiejętność wybierania tego, co piękne lub co w danym momencie właściwe.
Odnosi się  ogólnie do zdolności tworzenia pięknego otoczenia wokół nas (ubiór, mieszkanie, biuro, ulica miasta).
Nie można mówić o teorii dobrego gustu. Wydaje się być niedefiniowalny. Zasadnym natomiast jest zauważanie tradycji dobrego gustu. 
Czy można nauczyć się posiadania dobrego gustu? Oczywiście. Należy wychowywać i uszlachetniać gust, by dojrzewał.  

Recepta jest bardzo prosta.

piątek, 18 października 2013

Starość dotyka nie tylko ciało, ale i umysł....


Dokładnie tydzień temu, 11 października obchodziliśmy XXI Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego, który w tym roku odbywał się pod hasłem „Zdrowie psychiczne osób starszych”. Z tej okazji w Regionalnym Szpitalu im. Wł. Biegańskiego w Grudziądzu  przedstawiciele świata nauki i medycyny dyskutowali na temat: jak skutecznie pomóc w rozwiązywaniu problemów psychicznych ludzi w wieku podeszłym.

wtorek, 17 września 2013

Co to jest dobra wspólnota?

Jestem bydgoszczaninem i Bydgoszcz to moje miasto. Zawsze będę to podkreślał. Jednakże zawsze byłem, jestem i będę  entuzjastą budowania wspólnotowości. To także nieustannie powtarzam….
Co to jest wspólnota?
Zanim znajdziemy odpowiedź, musimy czym prędzej zadać sobie kolejne pytanie: jak chcemy żyć, co to jest dobre życie? Musimy zastanowić  się co zrobić, aby takim było – nie tylko dla nas samych, ale i dla innych. Mamy do odrobienia kilka lekcji, zanim pod koniec dnia będziemy mogli RAZEM, czyli WSPÓLNIE usiąść i powiedzieć: wszystko jest w porządku, jesteśmy w porządku.
RAZEM oznacza WSPÓLNOTĘ.
Wspólnota to poczucie przynależności - jestem Kujawianinem, bydgoszczaninem, ale przynależę również do, jeszcze w obecnej chwili nieco „ułomnej” wspólnoty bydgosko-toruńskiej.
Już dzisiaj wiem, że nie ma większej radości i satysfakcji od realizowanych współcześnie projektów, z których korzysta lub będzie korzystała lokalna wspólnota. Istniejące, żywe przykłady bycia RAZEM dodają skrzydeł, inspirują i zachęcają do kolejnych działań. Tworzą, łączą i budują wspólnotę i są źródłem dumy i zadowolenia. Rośnie poczucie naszej własnej wartości. Być RAZEM to rozumieć potrzeby innych, to także dawać siebie innym. Nie wstydźmy się śmiałych wyzwań.

Nie ma dobrych powodów, dla których zasadnym jest rezygnować z rozwoju



Rzecz o Teatrze Muzycznym....


25 czerwca 2013 roku Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego podjął decyzję o powołaniu do życia Kujawsko-Pomorskiego Impresaryjnego Teatru Muzycznego  z siedzibą w Toruniu. Stanowisko sejmiku wzbudziło wiele kontrowersji, zwłaszcza środowisk bydgoskich.
Ja sam także głosowałem za. Dla mnie każda inicjatywa powołania do życia instytucji kultury jest sygnałem, że podejmujemy wysiłek mający na celu postęp cywilizacyjny.
Wiele osób   zadaje mi pytanie : w sytuacji kiedy mamy w województwie takie instytucje, jak Opera Nova, Filharmonia Pomorska, Teatr Polski  - w Bydgoszczy, czy Teatr im. Horzycy w Toruniu – to  jaki jest sens tworzenia kolejnej?

Odpowiadam na zarzuty prezesa Cyprysa


Szanowni mieszkańcy Bydgoszczy!
Nie mogąc pozostać obojętnym na zarzuty zawarte w Liście otwartym Pana Piotra Cyprysa – Prezesa Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska, poniżej odnoszę się do postawionych w cytowanej korespondencji, zarzutów.
Pan Cyprys napisał, cyt. „ …Urząd Marszałkowski, w którym Pan Hartwich jest wicemarszałkiem przyczynił się i przyczynia nadal do osłabienia znaczenia politycznego i gospodarczego naszego miasta. To nie kto inny, jak Urząd Marszałkowski dzieli pieniądze w formie samorządowych i unijnych dotacji”.
Odpowiadam, iż jest to nieprawdą. Dotacje samorządowe są pochodną decyzji sejmiku województwa zapisanych w uchwałach budżetowych. To sejmik województwa dokonuje wyboru dotacyjnego wsparcia, finansowania zgłoszonych projektów. Wybiera najistotniejsze, ważne, uzasadnione społecznie i ekonomicznie.

Prezes Cyprys zabiera głos w dyskusji

Zaproszenie do debaty zostało opublikowane na portalu bydgoszcz24.pl.

Prezes Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska niezwłocznie odpowiedział:
 Link do artykułu opublikowanego na portalu bydgoszcz24.pl

W trosce o przyszłość Bydgoszczy


W tegorocznym Rankingu Samorządów dziennika "Rzeczpospolita" miasta i gminy naszego województwa nie miały powodów do radości. A już najmniej zadowolona powinna być Bydgoszcz, która  w zestawieniu pięćdziesięciu najlepszych miast zajęła dopiero 26 miejsce! W stosunku do wcześniejszych notowań jej pozycja spadła o kilkanaście oczek.

Jako bydgoszczanin zadaję sobie pytanie: co takiego się stało, dlaczego moje miasto uzyskało tak słabe notowania?
W rankingu "Rzeczpospolitej" oceniana była sytuacja finansowa miasta, gminy oraz jakość zarządzania w latach 2009-2012. Pod uwagę brano nakłady na gospodarkę mieszkaniową, stopę bezrobocia, liczbę zarejestrowanych podmiotów gospodarczych oraz wysokość wydatków poniesionych na promocję.
Zajmujący w rankingu 5 pozycję Szczecin, o potencjale demograficznym niewiele wyższym od Bydgoszczy (ok. 50 tys. mieszkańców więcej), uzyskał od oceniających 74,26 pkt., przy 60,62 pkt. dla naszego miasta. I należy, wg mnie, podkreślić, iż Szczecin wypadł korzystniej nie tylko pod względem  sytuacji finansowej, ale równie wysoko został odnotowany bardzo ważny  element, jakim jest jakość zarządzania. Jak wynika z podsumowania – Bydgoszcz mniej niż Szczecin wydała na organizacje pozarządowe, wykazała znacząco niższe nakłady na gospodarkę mieszkaniową. W porównywalnym okresie powstało na jej terenie mniej podmiotów gospodarczych. Jedynie w wydatkach na promocję Bydgoszcz wyprzedziła cytowany powyżej Szczecin.